Film nakręcony pół roku po śmierci nastoletniego syna Nicka Cave’a. Artysta pokazuje próby radzenia sobie z żałobą i powrotu do muzyki. Andrew Dominik: "Po śmierci syna Nicka widywaliśmy się dość często z nim i jego rodziną. Kiedy zaproponował mi zrobienie filmu, który miał pokazać proces nagrywania nowego albumu Bad Seeds, zapytałem go, dlaczego chce to zrobić. Odpowiedział, że są rzeczy, o których chciałby powiedzieć, ale nie wiedział komu."