Od 1 lipca w Kinie Nowe Horyzonty.
W samym środku czarnej nocy, gdy wszystkie dzieci i dorośli śpią w najlepsze, mroczne istoty wychodzą z ukrycia i przejmują na kilka chwil cały świat. Właśnie takie historie od dziecka słyszała 10-letnia, acz nad wyraz rozwinięta intelektualnie Sophie. Nic więc dziwnego, że dziewczynka tej konkretnej nocy nie mogła zasnąć - wygramoliła się z łóżka, założyła na nos okulary i wychyliła się przez okno, by ujrzeć świat w odbiciach księżycowego blasku. W tej niepokojącej, srebrzystej poświacie znana jej dobrze ulica wyglądała jak jakaś baśniowa wioska. Aż tu nagle, z cienia w jej kierunku poczęło zmierzać coś wręcz ogromnego. Był to BFG: Bardzo Fajny Gigant, który wykradł Sophie z sierocińca i porwał ją do odległej Krainy Olbrzymów.
Bardzo Fajny Gigant w programie kina
"W swoim filmie Spielberg zabiera nas do świata, w którym wszystko jest możliwe: małe dziewczynki zaprzyjaźniają się z – wydawać by się mogło – potworami z nocnych koszmarów, olbrzymy mówią ludzkim językiem, a do pałacu brytyjskiej królowej można dostać się niepostrzeżenie przez okno jej sypialni. I wszystkie te trzy rzeczy są tak samo prawdopodobne." (Katarzyna Koczułap, naekranie.pl)
"Dla tych, którzy znajdą w sobie odrobinę dziecka, BFG będzie bardzo przyjemną podróżą do krainy fantazji, gdzie przyjaźń jest możliwa między najbardziej niemożliwymi partnerami. Z bohaterem, który w kreatywnym i cudownym słowotwórstwie prześciga największe talenty nowomowy. Gdzie sny tworzone są przez najłagodniejszego z gigantów, a sierotki zawsze znajdą sobie nową rodzinę." (Darek Folta, moviesroom.pl)