Udany powrót Lukasa Moodyssona do tematów, które przyniosły mu światowe uznanie. Tak jak w debiutanckim Fucking Amal Szwed kieruje kamerę na środowisko nastolatków. Dwie bystre chłopczyce postanawiają kontestować świat muzyką, ale nie umieją grać. Z pomocą przychodzi im religijna Hedwig. Wnikliwy i dowcipny portret dorastania, manifest młodocianej girl power, a zarazem nostalgiczna wyprawa do lat 80.
Już pierwsza (i całkiem możliwe, że jedyna) piosenka napisana przez dziewczyny jest wyrazem punkowego buntu, choć jest to bunt iście gimnazjalny: protest przeciwko... obowiązkowi zajęć z wychowania fizycznego. Moodysson opowiada bowiem swoją historię z humorem, ale nie traci z oka ważnych tematów. "We Are the Best"jest w gruncie rzeczy opowieścią o dziewczynach, które dają popalić chłopakom i stawiają czynny opór stereotypom płciowym i kanonom urody.
Jakub Popielecki, filmweb.pl