Nowy film Małgośki Szumowskiej, autorki wielokrotnie nagradzanych 33 scen z życia i głośnego Sponsoringu, to historia miłości niemożliwej księdza, osadzona w realiach katolickiej społeczności. Poruszająca opowieść o człowieku uwikłanym w intymny dramat. Ksiądz Adam (Andrzej Chyra) obejmuje nową parafię i organizuje ośrodek dla młodzieży niedostosowanej społecznie. Szybko przekonuje do siebie ludzi energią, charyzmą i otwartością. Przyjaźń z miejscowym outsiderem (Mateusz Kościukiewicz) zmusi kapłana do zmierzenia się z własnymi problemami, przed którymi kiedyś uciekł w stan duchowny.
„W imię...” to przede wszystkim opowieść o samotności człowieka, którego uczucie jest podwójnie napiętnowane. Bo żyje na prowincji, która nie toleruje inności, ale też dlatego, że jako kapłan powinien nosić w sobie tylko jedną miłość – do Boga. Bohater filmu z oddaniem prowadzi na mazurskiej wsi obóz dla trudnej młodzieży, wygłasza mądre kazania. Ale nie jest świętym. Ma ludzkie potrzeby i słabości. Tęskni za bliskością drugiego człowieka.
Barbara Hollender, „Rzeczpospolita”