17. Festiwal Filmowy Pięć Smaków, symbolizowany przez Wodnego Królika, to zaproszenie do skoku na filmografię Azji Wschodniej i Południowo-Wschodniej. Dokąd zaprowadzi nas jego trop?

Tegoroczną edycję rozpoczniemy od Kinga Hu: niekwestionowanego mistrza gatunku wuxia. Jego twórczość jest też dowodem na to, że w kino akcji można tchnąć transcendentalny pierwiastek i ładunek mistyki. Przebojowe Napij się ze mną to wystawny spektakl z Chen Pei-pei w roli jednej z pierwszych filmowych wojowniczek. 

Sobota należeć będzie do rebelianckiego Witaj w piekle. Lim Oh-jeong w swoim debiucie, posługując się czarnym humorem, zwraca uwagę na problemy, z jakimi zmaga się młodzież w Korei Południowej – przemoc, obojętność dorosłych czy wpływ religijnych sekt.

Kiedy temperatury na zewnątrz lecą w dół z pomocą przychodzi komedia Masayukiego Suzukiego. Yudo: droga kąpieli pokazuje rolę gorących kąpieli w budowaniu społecznych więzi, przybliżając przy tym fascynującą filozofię yudo. 

Jeśli sądziliście, że po Palm Springs Maxa Barbakowa już nikt nie udźwignie motywu pętli czasowej, byliście w błędzie. Junta Yamaguchi to odkrycie japońskiego kina niezależnego, który w Nad rzeką bez końca imponuje narracyjnym tempem i rozmachem inscenizacyjnym. Tym samym gwarantuje wyrafinowaną zabawę kinem i potężny ładunek ciepła – ostatecznie kto by nie chciał zatrzymać czasu w pięknej scenerii Kibune?

Postanowiliśmy nagrodzić film, który tak dokładnie odzwierciedla rzeczywistość, że wręcz wprowadza w stan dyskomfortu. Przedstawia on bohatera, z którym łatwo się utożsamić pomimo jego przeciętności i wielu niedoskonałości. Tak brzmi werdykt International People’s Jury 17. Festiwalu Filmowego Pięć Smaków, który przyznał Tajemniczemu pieczeniarzowi najwyższy laur. A my dodajemy: debiut Lee Jeong-honga zagramy na zamknięcie wrocławskiej odsłony.