Pokazy przyjazne sensorycznie powstały z myślą o młodych widzach ze spektrum autyzmu lub wszystkich innych wielbicielach kina, którzy nie lubią dużego hałasu, mają trudności ze spokojnym siedzeniem w bezruchu przez dłuższy czas lub są wrażliwi wzrokowo. W czasie takich projekcji światła będą przyciemnione, a nie zgaszone całkowicie, by nie budzić lęku, a także by zmniejszyć kontrast między jasnością wyświetlanego na ekranie obrazu, a resztą otoczenia. Dźwięk jest nieco przyciszony, by nie ogłuszał osób nadwrażliwych. Przed takimi seansami nie będziemy wyświetlać spotów, by nie rozpraszać uwagi widzów, a podczas samego trwania filmów nie będzie obowiązywać zasada całkowitej ciszy – to, co dzieje się na ekranie można komentować, śpiewać piosenkę razem z bohaterem, tańczyć, wyrażać ekscytację, chodzić po sali.
Pełna ciepła, szczera, familijna animacja o wspaniałej, wciągającej każdego widza fabule, która rozgrywa się w Dolinie Muminków. Tata Muminka w barwnych opowieściach odtwarza swoje chłopięce lata. Na nowo przeżywa najbardziej niesamowite przygody. A wszystko to owiane jest pewną tęsknotą (która w końcu dotyka każdego z nas) za tym, co przeminęło bezpowrotnie.
Muminek zostaje ukąszony przez osę, przez co musi leżeć w łóżku. Tatuś chce umilić mu ten trudny czas, dlatego postanawia opowiedzieć mu o swoich młodzieńczych przygodach.
Tatuś Muminka zabiera nas w swoje pełne przygód dzieciństwo, ucieczkę z domu dziecka i niezapomniane spotkanie z wynalazcą Fredriksonem. Wspomina swoje zmagania podczas sztormów, które spędził na łodzi Symfonia Mórz, a także przygody w królestwie Króla Autokraty, gdzie Tatuś Muminka założył kolonię, zaprzyjaźnił się z duchem, a także – podczas jednej burzliwej nocy – uratował z morza Mamusię Muminka. A reszta to już historia.
Pamiętniki Tatusia Muminka to polska koprodukcja stworzona na podstawie ukochanych książek Tove Jansson.