Jo jest nadzwyczajną dziewczynką, obdarzoną przez los wielkimi mocami. Wystarczy, że się skupi, i może przesuwać przedmioty, zatrzymywać czas i wytrącać z ręki rzeczy. Nie robi tego nigdy dla własnego widzimisię, zawsze w słusznej sprawie, tak jak to superbohaterowie mają w zwyczaju. Umiejętności dziewczynki spędzają sen z powiek jej mamie Kathryn, która obawia się o kruche zdrowie dziecka. Jo jest chora i musi się oszczędzać. Jak pogodzić te dwa wyzwania? W jaki sposób jednocześnie ratować świat i troszczyć się o swoje zdrowie? Na wspaniały pomysł wpadnie siostra Jo, która zaangażuje całą wioskę w nakręcenie filmu o superbohaterce.
Podziwiam ten film za zmierzenie się z tematem choroby w konwencji filmu przygodowego, podkreślenie supermocy płynącej ze wspólnoty i zrealizowaną z sukcesem niemiecko-kenijską koprodukcję dla młodych widzów.
[Agnieszka Sinicka]