Na wpół abstrakcyjne kompozycje z okien, murów i torowisk. Tłumy ludzi, które przelewają się przez szerokie, słoneczne ulice. Zwierzęta spacerujące po wybiegach w zoo, manekiny i lalki spoglądające z witryn sklepów. Rozpędzone i smukłe maszyny: samochody, pociągi, tramwaje, samoloty. Krzyczące nagłówki gazet i eksplodujące na niebie fajerwerki. Mordercza praca, boskie zmęczenie, huczna zabawa. Te wszystkie obrazy i sceny tworzą kalejdoskop, w którym na pierwszy plan wysuwają się ruch oraz wielość kształtów. Z tego powodu film Waltera Ruttmanna bliski jest tzw. „kinu czystemu”. Stanowi on przy tym klasyczny przykład wielkomiejskiego dokumentu, podgatunku, który stanowił reakcję na coraz szybsze przemiany cywilizacyjne na początku ubiegłego wieku i którego największy rozkwit przypadł na przełom lat 20 i 30.
[Źródło: Piotr Mirski]
eksperymentalny dokument, jako portret wielkomiejskiego życia.
przyszedł na świat w 1887 roku we Frankfurcie nad Menem. W młodości był malarzem, ale z czasem zwrócił się w stronę X muzy. Na początku nowej kariery pracował przy filmach Paula Wegenera i Lotte Reiniger. Zadebiutował w latach 20. Był jednym z pierwszych twórców kina eksperymentalnego. Po dojściu do władzy Adolfa Hitlera realizował filmy propagandowe. Umarł w 1941 roku w wyniku ran odniesionych podczas realizacji dokumentu o walce na rosyjskim froncie.