Majówka w mieście? My proponujemy kino – i to takie, które pachnie południowym słońcem, pulsuje emocjami i pokazuje Hiszpanię od mniej oczywistej strony.
Wracamy z ulubieńcami publiczności Tygodnia Kina Hiszpańskiego – filmami, które przyciągnęły najwięcej widzów i najwięcej reakcji. Na ekranie cztery tytuły: rodzinne napięcia pod przykrywką letniego luzu (Niech płonie), indie rockowa Granada i młodzieńcze marzenia (Drugie miejsce), czuły portret pary domykającej swoją historię (Wrócicie do siebie) oraz opowieść o komiku, który rozśmieszał naród, nie spuszczając wzroku (Żarty i papierosy).
Nie planujcie wszystkiego od linijki – zostawcie sobie jeden wieczór (albo cztery) na kino, które potrafi być zabawne, poruszające, a przede wszystkim dobrze zrobione.